Już jesień

Dzis za oknem szaro, buro i ponuro. Niekoniecznie jednak smutno, raczej nostalgicznie. Zapaliłam zapachowe świece, rozpaliłam w kominku, za którym grają świerszcze, jak w wierszu Mari Konopnickiej i wróciłam wspomnieniami do dzieciństwa. Za oknem hulał wiatr, rodzice uporali się z obowiązkami w gospodarstwie, tato siadywał z nami- mam na myśli mnie i moje rodzeństwo- i opowiadał nam bajki.Opowiadał nie czytał. Bajki, które on usłyszał od swego taty a mojego dziadka. Szczególnie jedna zapadła mi w pamięć, bajka o złodzieju. I naszła mnie taka refleksja. Dziś tym złodziejem jest telewizor, telefon, tablet, który kradnie nam  takie piękne chwile, nam i naszym dzieciom i wnukom.


A przecie
ż czas by zacząć na nowo celebrować rodzinne wieczory, jak najbardziej stosowny. Radio transmituje piękną muzykę F. Chopina, trwa właśnie Konkurs Chopinowski i pogoda za oknem nastraja bajkowo.

Skip to content